Osoba ciemnoskóra

 

 

Pamiętam dwójkę nastolatków. Usiedli przede mną i otwarcie powiedzieli mi, że są rasistami tak jak ich cała rodzina, i że nie widzą w tym nic strasznego. “Przecież czarni są gorsi, głupsi…” Przyznam, że czekałam na taki moment i bardzo chciałam się z tym skonfrontować w takim bezpiecznym środowisku. Była to okazja, aby dotknąć tej drugiej strony, totalnie przeciwnej i tej, z którą staram się walczyć. A raczej starałam się walczyć, bo okazuje się, że można z nią po prostu rozmawiać. To było bardzo ciekawe. Pod koniec tego spotkania okazało się, że mamy wiele wspólnych tematów a wszystkie uprzedzenia, z którymi przyszli do mnie czytelnicy, opierały się na tym czego nauczyli ich rodzice. Opowiadali mi o tym w jaki sposób mówi się u nich w domach, w co się wierzy, a ja starałam się te informacje skonfrontować z moim doświadczeniem. Tak jak w większości, ludzie z tego typu uprzedzeniami, nigdy nie mieli okazji spotkać się i porozmawiać z osobą czarnoskórą. Na koniec powiedzieli mi, że w sumie jestem całkiem spoko (śmiech).

Jeśli chodzi o bycie czarnym na świecie to liczą się jeszcze dwie kategorie: płeć i odcień. Ja, pomimo tego, że wcale nie jest zawsze kolorowo, mam lepiej niż gdybym była mężczyzną albo gdybym była ciemniejsza. Mężczyźni są atakowani, a kobiety są seksualizowane. To jest coś co staram się zawsze tłumaczyć rodzicom Kolorowych Dzieci. Oprócz tego, że ich dzieci i tak są szykanowane z powodu koloru skóry to dodatkowo jest spora różnica między traktowaniem i dyskryminacją dziewczynek i chłopców. Mężczyźni częściej będą odpowiadać na fizyczne ataki, a kobiety na tzw. catcalling.

 Największą siłą Żywej Biblioteki jest to co się dzieje z Książkami. Zauważyłam sama w sobie, że w tym momencie dołączając do ekipy Żywych Książek, my jesteśmy jedną, wielką, zgraną paczką niezależnie od tego jaki mamy kolor skóry, kim jesteśmy, co robiliśmy wcześniej, jakiego jesteśmy wyznania. Jest tyle rzeczy, które nas różnią i równocześnie siedzimy wszyscy razem, wygłupiamy się, żartujemy, rozmawiamy. Wydaje mi się, że to jest najwspanialsze. Da się! Nikt z nikim nie ma problemu, to jest tylko kwestia nastawienia. Wszystko siedzi w naszej głowie.